Kuźnia Kampanierów

"Kuźnię Kampanierów", wydaną pod koniec zeszłego roku przez łódzkie INSPRO, dostałem od Rafała Górskiego stosunkowo niedawno (mając już "na wykończeniu" Dziennik 1954 Tyrmanda). Publikacja nie jest objętościowo potężna (193 strony), ale biorąc pod uwagę moje stosunkowo wolne tempo przetwarzania różnych publikacji akurat tę przeczytałem w zaskakująco szybkim tempie. Znaczy się -- czytelność książki jest w porządku, a więc można policzyć jej to za pierwszy plus ;-)

Założeniem publikacji -- przynajmniej w moim subiektywnym odczuciu (popartym czynnikiem obiektywnym w postaci podtytułu "poradnik walczących społeczników") -- było przybliżyć obecnym oraz przyszłym kampanierom (i kampanierkom?), lub po polsku: ludziom prowadzącym kampanie -- różne aspekty prowadzenia tego typu działań, wykorzystując przy tym dużą różnorodność tematów prowadzonych kampanii.

W tym momencie pierwszy zawód dla tych, którzy liczą na dostanie w swoje społecznikowskie łapki zestawu narzędzi (najlepiej ułożonych w odpowiedniej kolejności), dzięki którym metodą kopiuj-wklej uda się rozkręcić co najmniej drugie "Nie czytasz -- nie idę z Tobą do łóżka" (lub inną sympatyczną akcję społeczną). Pod tym względem książka -- co do zasady -- jest dość regularna i zamiast dawać odpowiedzi stawia pytania, sugeruje, podpowiada i zmusza do refleksji. Ale nie odpowiada. Przynajmniej jednoznacznie.

No, prawie.

Całość składa się (formalnie) z trzech części -- wprowadzenia, cyklu pięciu rozmów z organizatorami różnych kampanii społecznych oraz z poradnika. Formalnie z trzech, gdyż pierwszy tekst z rozdziału poradnik "Jak chcesz zmienić świat" to słowa utworu Dezertera z 1994 roku (płyta, czy raczej kaseta Ile procent duszy?). Fragment zdecydowanie wyróżnia się z całości (zarówno w warstwie tekstowej, jak i wizualnej), także śmiało można to potraktować jako osobny element układanki Kuźni (a przynajmniej próbować udowodnić, dlaczego tak się uważa).

Mottem całej pracy może być zdanie wypowiedziane przez Rafała we wstępie, na samym początku pracy:
Siedząc wyłącznie we własnym okopie, społecznik bardzo łatwo może pomylić krawędź okopu z linią horyzontu. [s. 8]

Założeniem publikacji jest wyciągnięcie z okopu własnych działań i spojrzenie na problematykę kampanii szerzej, cudzymi oczami i cudzym doświadczeniem. Również tym historycznym (tekst "Polskie tradycje społecznikowskie" Olafa Swolkienia).

Sporym rozstrojem książki jest jednak ostatni tekst Pawła Tkaczyka "Kampania w praktyce" -- gdyby się uprzeć, nawiązując do wcześniejszego wątku, osobna, piąta część publikacji. Nie, nie jest to tekst zły, można się z niego co nieco dowiedzieć (poziom zdobytej nowej wiedzy zależy jak zawsze od poziomu, z którego się do tekstu "startuje"). Miejscami trochę mnie męczył tym charakterystycznym dla części ludzi PR / marketingowców stylem pisania (tak, chyba jest coś takiego, bo z części wypowiedzi Pawła Tkaczyka mimowolnie spoglądało na mnie kilka znanych mi osób zajmujących się zagadnieniami tożsamymi; przypadek? nie sądzę). Summa summarum czytało się nie najgorzej.

Wtrącając jednak swoje "ale": tekst znacząco odstaje od reszty publikacji długością (74 strony ze 193 stron całości), mimo tego nie został podzielny na (pod)rozdziały, które z poziomu "spisu treści" pozwalałyby się po nim swobodnie poruszać. Miałem też pewną trudność ze złapaniem wątku -- do pewnego momentu miałem wrażenie luźnego skakania po hasłach i zagadnieniach, omawianych na podstawowym (nawet z punktu widzenia laika) poziomie. Tak gdzieś mniej lub więcej w połowie złapałem rytm, pod koniec czułem się z tym tekstem całkiem dobrze ;-)

Tak zupełnie na boku: jestem ciekawy, czy Brand24.pl lub inne SentiOne wyłapie dla Pawła Tkaczyka ten tekst. Taki mój mały eksperyment. Żeby nie było, że nie doceniłem: Pawle Tkaczyku, moje miejsce numer 7,801 wśród Twoich subskrybentów na fb mówi samo za siebie.

Podsumowując: myślę, że warto. Przeczytanie -- ba, nawet przetrawienie -- nie uczyni z nikogo god-of-kampanier w 5 minut, ale lektura zdecydowanie ustawia perspektywę, podrzucając przy okazji sporo ciekawych tematów do przemyśleń. Jeżeli nie czytasz tego tekstu zbyt późno, być może będziesz miał/-a jeszcze szansę na dostanie własnego egzemplarza, który zamówić można na stronie Kampanierów (dokładnie to tutaj -- na stronie można również przeczytać część publikacji za pomocą ISSUU).

Książka:
Kuźnia Kampanierów. Poradnik walczących społeczników, praca pod redakcją Rafała Górskiego, Instytut Spraw Obywatelskich we współpracy ze stowarzyszeniem Centrum Inicjatyw na Rzecz Rozwoju "Regio", Łódź 2013. ISBN 978-83-936035-2-7. Publikacja bezpłatna.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nadzorować i karać. Narodziny więzienia

Archipelag GUŁag

Opowieść podręcznej