Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków

Obraz
Potrzebowałem inspiracji do pracy, dlatego szperanie po półkach zacząłem od szukania czegoś z kategorii "ekonomia". Poza Ekonomią dobra i zła Tomáša Sedláčka w ręce wpadła mi książka o obiecującym tytule Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków Marty Sapały. Wypożyczyłem. Nie pamiętam, co dokładnie miałem w głowie wyobrażając sobie treść książki o tym tytule, ale to było coś innego, niż dostałem (niezobowiązująca atmosfera biblioteki pozwala na tę nonszalancję związaną z przypadkowym wyborem książek). Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków to książka z cyklu "eksperymentów społecznych", realizowanych w ciągu jednego roku. Coś leżącego obok Roku biblijnego życia A.J. Jacobs, tylko w nurcie Za grosze. Pracować i (nie) przeżyć Barbary Ehrenreich. Najbliżej zaś zapewne do Not Buying It: My Year Without Shopping Judith Levine -- z tym że zamiast po raz kolejny nurkować w odległym społecznie i kulturowo środowisku Ameryki Północnej, lądujemy w kraju nad W

Ekonomia dobra i zła

Obraz
Z przekonaniem graniczącym z pewnością można założyć, że książka napisana przez człowieka, który prowadził zajęcia z filozofii ekonomii, nie może być zwykłym traktatem ekonomicznym. Tomáš Sedláček swoją książką wkłada do naszego codziennego myślenia o ekonomii perspektywę, od której -- jak sam twierdzi -- odeszliśmy na rzecz wskaźników i wzorów ( oka i szkiełka ). Ekonometria skutecznie wypiera z myślenia o ekonomii inne obszary, a tymczasem (jak możemy przeczytać w Ekonomii dobra i zła ) ekonomia jest w lwiej części dyscypliną normatywną [s. 19], nauką o relacjach międzyludzkich [s. 27]. Wychodząc z założenia, że świat składa się z opowieści (jedną z nich zaś jest opowieść o ekonomii [s. 15]), Tomáš Sedláček rozpoczyna od jednej z najstarszych z nich -- eposu o Gilgameszu . Nie wiem, czy P.T. Czytelnicy i Czytelniczki kupili / kupiły by taką opcję, ale dla mnie ta perspektywa wydała się odświeżająca intelektualnie: odczytywanie historii Gilgamesza i Enkidu w perspektywie eko