Z problematyki cyberpunku. Literatura - sztuka - kultura

Jako kryptofan filmów science fiction, oglądanych pokątnie nocami w domowych pieleszach (filmowy skrytożerca?), postanowiłem nieco podciągnąć swoją wątpliwej jakości wiedzę z przedmiotowego zakresu. Lektura książki Adam Mazurkiewicz: Z problematyki cyberpunku. Literatura - sztuka - kultura (nabytej wieki temu w ramach zakupów w Wydawnictwie Uniwersytetu Łódzkiego) wydawała mi się w tej kwestii całkiem dobrym pomysłem. Liczyłem też po cichu na podpowiedzi po co powinienem jeszcze sięgnąć jeżeli chodzi o kinematografię. Tak, wiem, cyberpunk to w tym aspekcie nisza nisz, pył gwiezdny i tak dalej -- ale od czegoś trzeba zacząć. Odczucia po lekturze? Niestety -- głównie niedosyt.

Jeżeli chodzi o stronę formalną publikacji, podzielona została na trzy części: rozbudowany wstęp, Historia i teoria problematyki cyberpunkowej oraz Hasła (stanowiące największą część publikacji).

Część Hasła (strony od 111 do 411) zorganizowana została w formie encyklopedii, gdzie pod kolejnymi hasłami kryją się dłuższe lub krótsze notatki wyjaśniające poszczególne zagadnienia, kluczowe według autora publikacji dla tematyki cyberpunku. Wykaz haseł, który pozwoli poruszać się po tej części, umieszczony został dopiero na końcu publikacji (s. 513). Tematyka haseł to zupełny freestyle: od zagadnień problemowych (m.in. cyberpunk w komiksie polskim, cyberpunk w filmie, cyberpunk a metafizyka), po omówienia poszczególnych utworów (m.in. cykl Sprawl, Czy androidy marzą o elektrycznych owcach [1], Neuromancer, OverKill 2021) aż po hasła związane z pojedynczymi zagadnieniami (m.in. przemoc, nanotechnologia, miasto, cyborg). Encyklopedyczna część pozwala traktować książkę jako narzędzie, po które można sięgnąć w przypadku chęci odwołania się do danego zagadnienia. Przydatny z pewnością okaże się również niezwykle rozbudowany indeks osobowo-rzeczowy (s. 475-512).

Wśród dłuższych haseł w książce znalazły się też takie, które -- proszę mi wybaczyć -- można potraktować jako krótkie zapychacze, choć każde z nich mogłoby stać się zapewne kanwą do niezwykle ciekawych rozważań. Tak jest m.in. z hasłami przemoc (s. 370-371), "podrasowanie" ciała (s. 369), narkotyki (jako motyw tekstów kultury cyberpunkowej) (s. 355-356). Niejednokrotnie miałem wrażenie ślizgania się autora po powierzchni -- i byłbym kontent, gdyby w słowniku znalazło się nawet 50% mniej zagadnień, ale z większą głębią.

Jeżeli chodzi o odwołania do utworów cybepunkowych, dużo uwagi (przynajmniej w zakresie wspomnienia o...) poświęcono klasyce, czyli Trylogii ciągu Williama Gibsona (z naciskiem na  Neuromancera), Duchowi w pancerzu / Ghost in the Shell Masamunego Shirow, Pieprzonemu losowi Kataryniarza Rafała Ziemkiewicza, Perfekcyjnej niedoskonałości Jacka Dukaja oraz cyklowi Matrixa Lany i Lilly Wachowskich.

Ach, i te zwielokrotnione określenie "magia krzemu" / nurt fantastyki spod znaku "magii krzemu" (jak się wydaje licentia poetica autora, choć sądząc po samym googlaniu sformułowanie jakoś szczególnie się nie przyjęło -- poza tekstami autora).

Autor nie boi się także stawiania dość kategorycznych tez, dość nietypowych jak na publikację akademicką. Jeden z ciekawszych przykładów mocnego postawienia sprawy znalazłem w haśle poświęconym Neuromancerowi
Tak zwani wewnętrzni krytycy (tj. miłośnicy fantastyki bądź jej twórc, publikujący szkice popularyzujące) nie wahają się określać Neuromancera mianem powieści wzorcowej, kodyfikującej istotę fantastyki cyberpunkowej. Opinia ta wydaje się jednak przesadzona. Jakkolwiek powieść Gibsona jest warsztatowo sprawnie napisana i z pewnością nowatorska, określenie jej mianem "kanonicznej" należy uznać za przejaw egzaltacji krytyka-fana, niepotrafiącego zdystansować się wobec obiektu swych fascynacji. [s. 357]
Wiem, że można -- święte prawo autora (a i być może lepiej byłoby napisać klasyczny, nie kanoniczny). Ale mimo wszystko nie spodziewałbym się w takiej publikacji.

Powody, dla których powstała ta publikacja, autor wyjaśnia na samym początku
Podstawową motywacją przyświecającą pracy nad tematem było przekonanie o randze problemów ewokowanych przez kulturę cyberpunkową, zwłaszcza jej obieg popkulturowy. Popularność - jaką cyberpunk od lat cieszy się wśród twórców fantastyki naukowej - zaowocowała zarówno w obcojęzycznym (głównie anglosaskim), jak i rodzimym literaturoznawstwie dość licznymi pracami teoretyczno- i krytycznoliterackimi, o różnej wartości merytorycznej. Jednakże ich lekturze towarzyszyło wrażenie niewystarczalności i niekompletności. Trudno znaleźć w nich odpowiedzi na wiele pytań, zwłaszcza związanych ze społecznymi aspektami istnienia cybepunku. [s. 9]
Cóż, mam podobne wrażenia po lekturze książki Adama Mazurkiewicza.

Podsumowując -- można mieć na półce, żeby od czasu do czasu sięgnąć, ale w zasadzie po lekturze i zrobieniu sobie kilku notatek można spokojnie udać się po nią do biblioteki (w razie potrzeby).

[4 lutego 2019]
W ramach cyklu 7 wspaniałych na Filmwebie powstało zestawienie siedmiu najlepszych filmów cyberpunkowych. Poleca się poszukującym inspiracji.

Przypisy:
[1] Dla mniej zorientowanych -- chodzi o powieść, która stała się kanwą dla znanego szerzej filmu Ridley'a Scotta Łowca androidów.

Książka:
Adam Mazurkiewicz: Z problematyki cyberpunku. Literatura - sztuka - kultura, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2014. ISBN: 978-83-7969-357-3.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nadzorować i karać. Narodziny więzienia

Archipelag GUŁag

Beksińscy. Portret podwójny